czwartek, 20 czerwca 2013

Rozdział 16.

-Demiiiiiii!! Znalazłem wspaniałą ofertę! - gdy weszłam do domu, Niall pd razu wpadł do holu wymachując białą kartką.
-Pokaż. - chwyciłam papier i zaczęłam czytać.
Wszystko było niesamowite, zdjęcia przedstawiały morze, domek, pokoje.. ale jedno zdanie przykuło moją uwagę; "TYLKO 5000 ZA OSOBĘ!". Przez jedną liczbę o mało się nie przewróciłam. Aż zrobiło mi się słabo.
-Coś się stało? - zapytał.
-Niall oszalałeś? Czy może ze mną coś się dzieje? - pytałam - Pięć tysięcy za osobę?! Za tydzień?!
-Ugh, wiedziałem że ci się to nie spodoba.. - mówił - ale proszę, to się opłaca. I na dodatek to będą najlepsze wakacje twojego życia! Tylko my, morze i spokój. - przytulił mnie.
-W takim razie płacę za siebie. - powiedziałam.
-Nie ma mowy, kochanie. - pokręcił głową i przyłożył palec do ust gdy chciałam się odezwać. - ja płacę, przynajmniej raz mi pozwól.
-Yhym.. - mruknęłam niezadowolona. Nie chciałam naciągać go na pieniądze, na dodatek tak duże. - skoro musisz.
-Chcę, nie muszę. - uśmiechnął się lekko. - co kupiłaś?
-Bluzkę, spodnie i buty. - lekko uśmiechnęłam się, jednak Niall zauważył że to fałszywy uśmiech.
-Dem, chcę za ciebie zapłacić. Nie zrobię z siebie egoisty. - powiedział poważnie.
-Nie jesteś egoistą. - mruknęłam nie patrząc mu w oczy. - nie chcę naciągać cię na tyle pieniędzy. Dziwnie się czuję jak ktoś płaci za mnie tyle kasy.
-Nie naciągasz mnie, zrozum, że chcę to zrobić. - uniósł mój podbródek zmuszając bym spojrzała mu w oczy. - Chcę. - przybliżył się do mnie i złożył na moich ustach gorący pocałunek. - chcę, chcę, chcę.
-Ale..
-Chcę. - powtórzył po czym ponownie mnie pocałował. Tym razem dłużej i bardziej namiętnie. Objął mnie mocno w talii. Przygryzł moją dolną wargę, a ja zachichotałam cicho. Coraz namiętniej naciskał na moje usta. Łapczywie dobierał się do moich ust, a ja odwzajemniałam pieszczotę.
-Pozwolisz? - wyszeptał patrząc mi w oczy.
-Mhm. - zajęczałam potwierdzająco po czym ponownie oddałam się pocałunkowi.
-Musimy się spakować - mówił w przerwach między pocałunkami - jutro wyjeżdżamy.
-Co? - oderwałam się od niego na chwilę, ale on nic nie powiedział tylko ponownie posmakował moich ust.- Niall!
-Mamy czas - mruknął mi do ucha - dopiero jutro wieczorem mamy samolot.
-Musisz obiecać że od rana się pakujemy, i nie ma ŻADNEGO obijania się. Rozumiesz? - zapytałam.
-Obiecuję - wymruczał muskając ustami moje ucho. - na prawdę.
-Co z policją? - zapytałam powoli tracąc się w oczach blondyna.
-Gdy przyjedziemy z Hiszpanii, od razu pojedziemy na komendę. Gdy zgłosimy to teraz to nie pozwolą nam wyjechać, moim zdaniem tak będzie lepiej. Po to te wakacje, musisz na chwilę zapomnieć o tym wszystkim. - mówił.
-Boję się. - szepnęłam.
-Wiem, ja też. - przytulił mnie mocno po czym pocałował w czoło.
-Jedźmy do mnie, proszę. - spojrzałam mu w oczy, a ten westchnął.
-Już późno..
-Zostaniesz na noc, proszę. - mówiłam cicho zaciągając się zniewalającym zapachem chłopaka. Milczał patrząc na mnie - Kotku..
Uśmiechnął się lekko.
-Jesteś taka słodka. - cmoknął mój nos.
-Nie powinnam. - zachichotałam - to jak? Jedziemy?
-Ubieraj się, za pięć minut będę w samochodzie. - w końcu odpuścił. Ja przytuliłam go mocno.
-Jesteś kochany! - zachichotałam i rzuciłam się w stronę wyjścia z domu.

-

-Jeszcze pięć minut. - mruknęłam gdy zauważyłam, że jazda samochodem męczy blondyna.
-Wiem, Demetrio. - przetarł oczy i ziewnął. - która godzina?
-Dochodzi dziesiąta. - spojrzałam na zegarek. Niall westchnął z politowaniem, a ja położyłam dłoń na jego udzie. Delikatnie przejechałam palcami wzdłuż nogi. Uśmiechnęłam się gdy zorientowałam się, że chłopaka to ruszyło.
-Rodziców nie ma całą noc. - nachyliłam się i wyszeptałam my do ucha.
-Mmm.. wiedziałem że coś jest nie tak. Nie bez powodu chcesz jechać do domu. - zaśmiał się i strącił dłoń ze swojej nogi. Nie dawałam za wygraną i przygryzłam płatek jego ucha. Delikatnie gładziłam językiem powierzchnię jego skóry.
-Kocham cię, Niall. - szepnęłam. - bardzo.
-To dobrze, bo ja ciebie też, Demi. - uśmiechnął się szeroko i na dosłownie dwie sekundy odwrócił się by cmoknąć mnie w usta. - jesteśmy.
Wjechaliśmy na żwirowy podjazd. Kamienie głośno zaszurały pod kołami samochodu. Odpięłam pas i wyszłam z pojazdu. Niall chwycił za swoją torbę i zamknął auto. Splótł masze palce po czym weszliśmy do domu.

*Perspektywa Niall'a*

Nawet nie zdążyłem zamknąć drzwi, a już zostałem przyciśnięty do ściany. Blondynka delikatnie przejechała palcami po moich ustach patrząc tylko na nie. Lekko uśmiechnąłem się. Poczułem że robi mi się ciasno w moich spodniach, a zarazem przyjemnie. Oczy Demetrii zaświeciły jak małe iskierki. Zachichotała cicho co jeszcze bardziej mnie rozczuliło i podnieciło. Przycisnęła swoje wargi do moich i delikatnie pocałowała. Najpierw to były delikatne pocałunki, ale jak to moja Demetria, wolała czegoś więcej. Moje ręce powędrowały na jej pośladki okryte tylko krótkimi, jeansowymi spodenkami. Dopiero teraz zauważyłem że jej koszula jest prześwitująca, przez co widać jej biustonosz.
-Mmm.. - wymruczała przygryzając moją dolną wargę. - dobry..
-Ty lepsza - zaśmiałem się podnosząc ją do góry. Z prędkością światła zaniosłem ją na górę do pokoju. Oddałem się całkowicie tej przepięknej chwili.

-

Poczułem delikatne pocałunki na mojej prawej piersi. Uchyliłem lekko oczy i spojrzałem w kierunku dziewczyny. Usłyszałem jej melodyjny chichot. Palce dziewczyny wędrowały po moim gołym torsie.
Uśmiechnąłem się i odwróciłem się w jej stronę. Dem trzymała kołdrę przy swoim nagim ciele, a mnie zakrywał tylko kawałek białego prześcieradła, który zaraz spadł odkrywając mnie całego. Ona wybuchła śmiechem, lecz po chwili ja pociągnąłem za materiał przez co też pozostała naga. Jej twarz zrobiła się czerwona. Spojrzałem na moją dziewczynę od stóp do głowy.
-Fajnie ci się tak patrzy? - zapytała zakrywając rękoma swoje piersi.
-Mmm.. - oblizałem usta i rzuciłem się na nią. Ta zapiszczała głośno śmiejąc się. - wstydzisz się mnie?!
-Nie lubię jak ktoś tak na mnie patrzy. - śmiała się.
-Ktoś tak na ciebie patrzy?! - udawałem poważnego.
-Nie - szepnęła po czym delikatnie zaczęła całować. Uśmiechnąłem i oddałem pocałunek.

-
MAM PYTANIE.
JEST TU MOŻE JAKIŚ CHŁOPAK KTÓRY TO CZYTA?
BO CHYB DWA ROZDZIAŁY W TYŁ BYŁ KOMENTARZ NAPISANY W OSOBIE MĘSKIEJ XD CZY TO MOŻLIWE? JEŚLI TAK TO DEDYKUJE TEN ROZDZIAŁ BOY'OWI ;DD
Napiszesz do mnie w komentarzu? :33
35 komentarzy kochani!

38 komentarzy:

Anonimowy pisze...

bombowy rozdział :D

Anonimowy pisze...

Małe +18 ? Mrrr ... Super :)

Miyuki pisze...

Super ! :D Serio jakiś chłopak chyba to czyta ? xDD Nie wiedziałam nawet :D Dawaj dalej ;*

Unknown pisze...

świetne <3

Anonimowy pisze...

cudoooooo,dawaj dalej :)

Anonimowy pisze...

Genialne <3 Czekam na kolejny :)

Anonimowy pisze...

swietnyyyyyy;)

Unknown pisze...

Kocham *______* czekam na nn . :)

Anonimowy pisze...

Super :)

Unknown pisze...

dzis zobaczylam ta stronke i jest swietna . !! *,* dzis przeczytalam wszystkie rozdzialy jedno mozna stwierdzic - Masz dziewczyno talent . !! xx

Anonimowy pisze...

next <3 świetny ;-*

Anonimowy pisze...

Dawaj kobieto częściej . Ile będę czekał ???

Anonimowy pisze...

Swietna opowiesc, ale uda sie 35 kom :D powodzenia :*

Anonimowy pisze...

Super .! :d

Faith ;3 pisze...

Na serio jakiś chłopak to czyta *.* Skomentuje te wszystkie rozdziały tak : Bez komentarza ! Nie ma takiego słowa by opisać jak to cudne jest <3

Unknown pisze...

MEGA!SZYBKO PISZ NASTĘPNY!<3

Anonimowy pisze...

Mega!:*

Unknown pisze...

Jeju!Świetny!No właśnie może małe 18+? ^^

Anonimowy pisze...

Romantycznie!*__*

Anonimowy pisze...

BOMBOWY!<3

Anonimowy pisze...

Super <3 <3

Unknown pisze...

Genialnie :D <3
Też chce małe +18! xD

Anonimowy pisze...

wielbie !!! czekam na nn :)

Anonimowy pisze...

Ja też chcę małe +18 xD ale z niecierpliwoscią czekam na następny :********

Anonimowy pisze...

Uwieeelbiam <3 Czekam z niecierpliwością na kolejny <3

Anonimowy pisze...

Dziekuje Ci za ta podpowiedz :*

Anonimowy pisze...

Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwilebiam :*

Anonimowy pisze...

kocham to <3

Anonimowy pisze...

no ej dawajcie ludzie sam dałam juz 5 kom ;c

Anonimowy pisze...

ja chce juz następny *,*

Anonimowy pisze...

faktycznie małe +18 mrr

Anonimowy pisze...

MEGA! *____________________*

Anonimowy pisze...

Cudny,aż nie mam słów<3

Anonimowy pisze...

Kocham twojego bloga!:*

Anonimowy pisze...

SZYBKO-PISZ-NASTĘPNY-PROSZĘ!<3

Anonimowy pisze...

Yeeaaa!!

Anonimowy pisze...

Yeeaaa!!

shine star pisze...

Świetny rozdział *__*

http://closertotheedge1.blogspot.com/